Wiele razy wspominałem już o koncepcji “Zimnej Wojny 2.0” pomiędzy USA oraz Chinami.
Rok po wybuchu COVID coraz więcej dziennikarzy zadaje sobie pytanie - czy nie jest już za późno?
Czy postawienie na chińską cenę i fabryki (outsourcing na gigantyczną skalę) było dobrym kierunkiem?
Coraz to nowe inicjatywy pokazują, że Amerykanie chcą nagle zmienić bieg rzeki, którą sami utorowali i wykopali.
Rosną nastroje antychińskie, rośnie zniechęcenie do chińskich produktów, rośnie chęć do wyniesienia na piedestał tego co amerykańskie.
A w tle, jak zawsze, trwają negocjacje za grube miliardy.
Pytanie brzmi - kto na tym wyjdzie na swoje?
Świetny i wciągający felieton. Polecam.