Kolejny tydzień minął, a działo się w nim tyle, że tematów starczyłoby na cały miesiąc. Nigdy wcześniej chyba nie mieliśmy aż tylu tekstów w jednym tygodniu, dlatego zachęcamy do lektury newslettera, aby sobie wszystko uporządkować.
Popularność tematów ukraińskich nie słabnie w naszym serwisie i trudno się dziwić. Odwiedziliśmy już wiele różnych stron, ale służba prasowa prezydenta Zełeńskiego robi naprawdę świetną robotę. Nic tylko korzystać!
W Rosji z kolei mały zgrzyt w relacjach z Hiszpanią.
Rosyjskie okręty wojenne chciały wpaść z wizytą do Ceuty, a ta nie zgodziła się ich przyjąć. Hiszpanie postawili się, bo Rosjanie nie chcieli zdradzić, dokąd statki płyną. W efekcie okręt Wiceadmirał Kułakow musi szukać innego miejsca na uzupełnienie paliwa.
Nie spieszymy się z uznaniem, jak i wszystkie inne kraje. Jeszcze wczoraj rozmawiałem z ministrem spraw zagranicznych Chińskiej Republiki Ludowej Wang Yi, mamy zbieżne stanowiska. Widzimy zachęcające sygnały ze strony Talibów, którzy deklarują chęć posiadania rządu z udziałem innych sił politycznych - Siergiej Ławrow